Trzebinia
Trwa zasypywanie zapadliska w Gaju. Cmentarz zamknięty do odwołania
20 września na cmentarzu w Trzebini zapadła się ziemia. Powstał lej o głębokości 10 metrów i średnicy 20 metrów. Do zapadliska zsunęło się 40 grobów, a kolejnych osiem zostało uszkodzonych. To - jak już pisaliśmy - 10 zapadlisko na terenie Trzebini od sierpnia 2021 r. Ma związek z prowadzoną niegdyś na tych terenach działanością górniczą.
Obecnie eksperci, przy użyciu georadaru, badają najbardziej zagrożony deformacjami obszar. Rozpoczęto od rejonu cmentarza i najbliższej okolicy.
Tymczasem zapadlisko na cmentarzu powiększyło się. Co prawda kolejne groby się nie osunęły do olbrzymiego leja, ale dwa kolejne zawisły nad dziurą w ziemi niemal pionowo. Spadły z nich do zapadliska tablice z nazwiskami zmarłych.
Obecnie trwa zasypywanie leja. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy się zakończy. Cmentarz w Gaju jest zamknięty do odwołania. Firma ochroniarska pilnuje, by na jego teren nie wchodziły osoby do tego nieuprawnione.
W najbliższy poniedziałek 26 września w domu kultury Sokół w Trzebini odbędzie się spotkanie z udziałem władz miasta i Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Jej przedstawiciele odpowiedzą na pytania mieszkańców i przedstawią obecną sytuacją związaną z zapadliskami.
Komentarze
10 komentarzy
Wiadomo, że sypią najtańsze. W nasypach kolejowych robią zastrzyki z betonu i kotwy, chociaż nic im nie było. Ale w PKP mają parę miliardów do przepalenia, a co do SKR to wątpię...
Wygląda na zwykły piach. Jak pisałem w innym temacie, te całe sztaby kryzysowe, briefingi i gadanie jest o kant rozbić. Ci ludzie leją wodę na uspokojenie ludzi a faktycznie sami nie mają pojęcia co robić.
Winno być "widzę" nie "wodzę" - zakradł się błąd.
@Mateusz1982 - dezinformacja ma tą zaletę, że pozwala na bezkarne uniknięcie konsultacji w osobami zainteresowanymi. A czym ów lej jest zasypywany? Początkowo twierdzono, że musi być użyte specjalne lepiszcze, a ja tu wodzę najprawdopodobniej piasek, no może żwirek.
Takie działania bez konsultacji z mieszkańcami ? Jestem zszokowany.
Wygląda na to, że medium Przełom nie ma wiarygodnych informacji od osób decydujących o postępowaniu w tym kryzysie, lecz opisuje to, co każdy widzi, oraz to, co różni ludzie tam mówią. Nie wyobrażam sobie, że tam nie ma szefa zespołu kryzysowego i planu postępowania.
Najpierw piszą o ekshumacjach, później, że musi minąć dwa tygodnie bezdeszczowej pogody aby możliwe było rozpoczęcie jakichkolwiek prac, dziś czytam, że zasypują. Minęły trzy dni. Czy Wy widzicie jaki chaos ci ludzie sobą reprezentują? Oni sami nie wiedzą co piszą, co mówią. Nie wiedzą co robić, więc robią byle co, byle robić. Ci ludzie zarabiają fortuny a faktycznie nie nadają się do niczego. Cóż...
Dokładnie, Jakur, dokładnie, boi się, by mu się ziemia pod stopami nie rozstąpiła, taki ostrożny. I może niech rozważy możliwość zwolnienia mieszkańców Gaja z podatku od nieruchomości, tak by należało, ponieważ teren trefny.
Burmistrz boi się Sierszy, więc woli z dala.
Szybkie pytanie. Dlaczego spotkanie ma sie odbyc w domu kultury w Trzebini ? Chyba najbardziej dotknieta zagrozeniem jest Gaj / Siersza? Dlaczego na przyklad nie w szkole w Gaju /Sierszy ? Na pewno wiecej ludzi przyszloby na swoj "lokalny" teren.... A tak to moze byc roznie,