Krzeszowice
Zraszacz na Rynku w Krzeszowicach już działa
Każdy, kto w upalny dzień przechodzi przez krzeszowicki Rynek może skorzystać. Mgiełka unosi się na dużej jego części.
Zraszacz rozwieszony jest między słupami.
Podobnie, jak w przypadku tradycyjnych bramkowych kurtyn, tryska z niego woda. Jej maleńkie cząsteczki przypominają mgłę. Praktycznie na całej szerokości krzeszowickiego rynku podczas upałów jest więc zdecydowanie chłodniej.
Komentarze
4 komentarzy
tak...tak..... najpierw zabetonować tereny zielone w rynku a potem je zraszać ! BEZMÓZGOWIE !!!!!!!!
nie wiem kto zacz, ale widać, że każe zakręcić. Polska ma najmniej zasobów wody w Europie! Wylewanie w sezonie hektolitrów wody na beton - bo nikt nie będzie wychodzi z domu na patelnię, żeby się schłodzić - jest sabotażem ekologicznym i ekonomicznym. Niech wodociągi zamontują zraszacze w swojej siedzibie i urzędzie - tam jest dużo betonów do schłodzenia...
betonza teraz trzeba zraszać podatnik zapłaci
Chyba to pierwszy zraszacz w Małopolsce. Brawo!