Chrzanów
Po ponad dwóch latach przejazd pod wiaduktem kolejowym na granicy Chrzanowa i Trzebini ma być wreszcie otwarty
Wyburzanie starego i budowa nowego wiaduktu na granicy gmin Chrzanów (ulica Wodzińska) i Trzebinia (ulica Sikorskiego) rozpoczęło się na jesieni 2019 roku.
Od tamtego czasu nie doczekaliśmy się oficjalnego otwarcia przejazdu pod tym obiektem kolejowo-drogowym.
Mimo to nie brakowało śmiałków decydujących się na podróż szosą łączącą oba miasta. Robili to jednak na swoją odpowiedzialność, ryzykując otrzymaniem mandatu.
Terminy otwarcia przejazdu było parokrotnie przesuwane. Jak tłumaczyły PKP PLK, wszystko przez konieczność wykonania dodatkowych prac przy przebudowie sieci gazowej znajdującej się pod drogą.
Pod koniec ubiegłego roku inwestor przekazał informację, że przekazanie drogi do eksploatacji, będzie możliwe dopiero wiosną 2022 roku. Kilka tygodni temu Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK SA podawał, że zgodnie z przewidywaniami szosa powinna być otwarta jeszcze w kwietniu. Tak się nie stało. Ludzie dopytują więc, kiedy wreszcie to nastąpi.
- W tym tygodniu wykonawcy zakończą przygotowywanie oznakowania poziomego i pionowego na ulicy pod wiaduktem. Pozwoli to na przeprowadzenie odbiorów końcowych. Jeżeli przebiegną one bez istotnych uwag, to droga będzie mogła być otwarta w ciągu 7 dni - informuje Piotr Hamarnik.
Czytaj również:
Oto najlepsze projekty w programie grantowym ZGOK Balin
Strażacy z Jankowic dostaną samochód za blisko milion złotych
Noc Muzeum w Wygiełzowie z tańcami i kursem szydełkowania
Mieszkanki ziemi chrzanowskiej powalczą o tytuł Miss i Miss Nastolatek Województwa Małopolskiego
Piłkarska niedziela. Myślachowice wygrały z Sierszą w derbach gminy Trzebinia (WIDEO, ZDJĘCIA)
Komentarze
15 komentarzy
@hotin tak się zastanawiam co mógłbyś zrobić Kaczce. Obawiam się że jesteś gotowy na wszystko. To straszne!
@hotin tak się zastanawiam co mógłbyś zrobić Kaczce. Obawiam się że jesteś gotowy na wszystko. To straszne!
Nie wiem, mam płakać z radości? Ile razy dzwoniłam do PZD nigdy nie potrafiło udzielić informacji,tylko odsyłali do PKP. A od czasu zamknięcia wjazdu do Chrzanowa przy McDonalds policjantowie zrobili sobie na tym przejeździe wspaniały dorabiacz do kieszonkowego. Czekajmy tylko,naprawili,załatają zaraz,znowu zamkną a potem zaleje grable-jezdnię...hehehe...
@iceman - ta droga miała nową nawierzchnię chyba przed rozpoczęciem remontu wiaduktu i jeździło się tamtędy super. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że skoro droga była zamknięta dla ruchu to wygląda tak tragicznie jakby codziennie jeździło tamtędy sporo tirów.
@Internautka to odcinek drogi powiatowej ale pan Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg chyba tą drogą nie jeździł skoro nie widzi prolemu bo można było spokojnie zgrać budowę wiaduktu z generalnym remontem nawierzchni, wiele osób do Trzebini i do Chrzanowa wybierała sobie właśnie ten kierunek bo nie ma wielu skrzyżowań, sygnalizacji świetlnych i korków, ale co to tam kogo obchodzi że droga 3 lata zamknięta.
Wiadukt zrobiony, asfalt pod nim również, ale cały odcinek drogi od Chrzanowa jest tak zniszczony i połatany, że strach tamtędy jeździć. Ciekaw jestem kto go tak zdewastował, skoro droga była zablokowana i ruch był wstrzymany??? Sam przebieg robót to również kpina. Wykonano wszystkie prace i położono nową nawierzchnię tylko po to, by ją zerwać i prowadzić nowy gazociąg. Mam nadzieję, że ktoś za to odpowie finansowo i to bardzo.
Tzn. piszecie to jako sukces, czy jako iż dwuletni remont to porażka ?
To wszystko wina putina xD
Wiesz co robi ten przejazd? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest przejazd na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym przejazdem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo.......
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
@hotin, nie zapomnij, że to europejski okupant zapłacił za remonty tych wszystkich mostów:)
Brawo PO.Gdyby nie PiS,to nigdy by tego orzejazdu nie było,bo pinindzy wam zawsze brakowało.
I jak zwykle nikt nie jest odpowiedzialny za przesuwanie terminów. Też bym tak chciał. Proszę przesunąć egzamin moich uczniów o 3 miesiące. Albo maturę o pół roku. Bo tak.
Dowcipy o Radiu Erewań są jednak dużo lepsze.
Nie wiem po co piszecie te clickbaity od miesięcy. Otworzą, to o tym napiszcie, a nie co chwilę artykuł, że w ogóle otworzą. Kiedyś otworzą, to pewnie wiemy, ale za rok, czy dwa, to nikt nie wiem. Dziękuję i pozdrawiam