MAŁOPOLSKA
Powrót dzieci na 5 dni do szkół może sprawić, że ferie spędzą one w domu (SONDA)
Sonda
Czy przywrócenie nauki stacjonarnej na tydzień przed feriami ma sens?
- Mamy zarezerwowany wyjazd w góry na pierwszy tydzień ferii zimowych. Z obawą puściłam dziś dzieci do szkoły, ale co zrobić? Przecież nie będą symulować choroby, by być zwolnionymi z lekcji - mówi nam mama z Chrzanowa. - A ten raptem 5-dniowy pobyt w szkole może w każdym momencie wiązać się dla nich, jeśli nie z zakażeniem koronawirusem, to z kwarantanną. Wtedy z wyjazdu nici - podsumowuje.
Do tej pory rodzice i nauczyciele byli za jak najczęstszą możliwością nauki stacjonarnej. Jednak wysyłanie pociech do szkół na kilka dni przed feriami, wobec wzrostu zakażeń koronawirusem uważają za niemądre, a przede wszystkim ryzykowne.
W tej sprawie oficjalnie głos zabrał burmistrz Czempinia, gminy w Wielkopolsce, które to województwo - tak jak nasze - od najbliższego poniedziałku będzie miało dwutygodniowe ferie zimowe.
- Apeluję zatem do Państwa, rodziców naszych uczniów, o rozważenie możliwości pozostawienia dzieci w domach w okresie od dnia 10 do 14 stycznia 2022 roku i skorzystanie z nauczania on-line - napisał burmistrz Konrad Malicki. - Dzięki temu również możliwa będzie ochrona ich zdrowia i życia przed chorobą w trakcie ferii, które powinny być dla nich czasem odpoczynku, zabawy i wyjazdów w reżimie, na który obecnie pozwalają obostrzenia sanitarne - podkreślał.
Samorząd nie może sam wydłużyć nauki zdalnej, ale może - jak w powyższym przypadku - wprowadzić formę hybrydową nauki i poza lekcjami odbywającymi się stacjonarnie, dla chętnych umożliwić jednocześnie odbycie zajęć online.
Czy przywrócenie nauki stacjonarnej w Małopolsce w tygodniu poprzedzającym rozpoczęcie ferii zimowych ma sens? Zagłosujcie!
Komentarze
19 komentarzy
Jtchórzewski - rozumiem, że Ty poszukałeś. Proszę zatem o dane, "wiele" danych. Konkretnych i prawdziwych.
''Przypadków wiele udowodnionych, sprawy bez biegu'', w jaki sposób udowodnionych? że ktoś po latach sobie wyimaginował, że był molestowany/a, bo ksiądz się do niego uśmiechnął i może by jakaś kasa skapnęła. Nie twierdzę, że pedofilii w kościele nie było, ale też wiem, że wieku księży po latach procesów zostało z pomówień oczyszczonych, tylko te ''niezależne'' lemingowe media o ty nie piszą. A może warto poszukać???
Żarty sobie robisz? Przecież wszyscy wiemy, że księży się nie sądzi, bo chroni ich Watykan. Przypadków wiele udowodnionych, sprawy bez biegu... Nietykalna mafia.
Makariusz zobacz jak wygląda ta ''czarna, pedofilska mafia'': https://wroclaw.naszemiasto.pl/pedofile-w-polskich-wiezieniach-kim-sa-jakie-zawody/ar/c1-7719785, pedofilia w kościele u nas, wyciągnięta z kapelusza, to jest jeden ze sposobów na zdyskredytowanie wiary katolickiej w Polsce i o to lewactwu chodzi!!!
@ Jürgen Döwßeck - chyba cię pogięło, że będę chodził po kancelariach z jakimś papierkiem. Jak chcą to niech mnie wliczają do statystyk, zakłamanie to ich drugie imię. Też się z PZPR nie wypisywałeś tylko poczekałeś aż sama zdechnie.
Nie jestem lewakiem @jdowbecki, ale nie podoba mi się czarna, pedofilska mafia. To źle czy dobrze Twoim zdaniem? Może powinniśmy przymknąć oko na nich? Niech sobie ruchają te dzieciaczki i bogacą się dalej? Jak myślisz? Doradź coś. Co mamy robić?
moherowym kato-beretom życzę pięknej drogi krzyżowej.