Chrzanów
W pożarze pani Monika z Chrzanowa straciła cały dobytek. Możemy jej pomóc (ZDJĘCIA)
O pożarze właścicielka dowiedziała się z portalu społecznościowego. Temperatura była taka wysoka, że w jej parterowym domu przy ulicy Chełmońskiego stopiły się grzejniki.
„18 listopada, pozornie zwyczajny dzień jak wiele poprzednich, okazał się dniem, który nieodwracalnie zmienił życie Moniki. Z powodu pożaru straciła dobytek życia. Ogień strawił wszystko. Straty są ogromne, co można dostrzec na zdjęciach. Skala tej tragedii przytłoczyła nas wszystkich. Jesteśmy małą, lokalną społecznością i pragniemy zmobilizować jak najwięcej osób do pomocy. Bez Waszego wsparcia nie damy rady. Monika zrobiłaby dla nas to samo, niejednokrotnie wykazywała się empatią i angażowała się w pomoc. Teraz sama jej potrzebuje. Ona i dwa psy. Pomóżmy odbudować jej życie na nowo" - czytamy apel na stronie zbiórki dla mieszkanki Kątów. Jest dostępna tutaj.
Potrzeba 200 tysięcy złotych. W pierwszym dniu udało się już zebrać prawie 15 tysięcy złotych. Zbiórka potrwa jeszcze 95 dni. Obejrzyjcie zdjęcia udostępnione na stronie zbiórki, pokazujące siłę ognia i ogrom strat. Pani Monika mieszka obecnie u matki.
Przeczytaj także: