Młoszowa
Jest podziemne przejście pozwalające przedostać się na drugą stronę linii kolejowej
Przypomnijmy, że modernizacja linii E-30 Kraków-Katowice wymusiła likwidację przejazdu kolejowego w ul. Trzeciej w Młoszowej. To właśnie w tym miejscu powstało podziemne przejście dla pieszych.
Komentarze
6 komentarzy
A kiedy w Młoszowej powstanie wiadukt nad torami albo tunel pod torami dla samochodów? Kiedy powstanie nowa droga w kierunku zakładu karnego i szpitala? To ważne sprawy nie tylko dla mieszkańców ale i znaczny skrót dla tego kierunku, nie trzeba by stać w korkach przy wjeździe do Trzebini
Dokładnie to samo myślę. Wystarczyłoby domknąć od góry, wypompować powietrze i mamy hyperloop, 1000 km/h i czas przejazdu Kraków-Katowice 5 minut. Wtedy zrozumiałbym na co poszedł 1 mld euro, i że jest XIX wiek.
A kolej nie lepiej by było wkopać w ziemię i wybudować tunele, bo jak patrzę na te mury "obronne" to śmiech mnie rozpiera, że aż trudno go opanować.
SORRY, ale ja tam przechodziłem już prawie rok temu, czy to jest NEWS? Poza tym chyba różnie rozumiemy słowo ,,bezpiecznie''. Na poprzednim przejściu nie balowała żulownia, nikt nie chodził kilometr dalej ze strachu że go obiją i zabiorą ,,5 złotych'', nie trzeba było ubierać gumowców po deszczu, bo woda stoi po kostki. A taka jest rzeczywistość w pobliskiej Woli Filipowskiej. I nie ,,modernizacja linii E-30 Kraków-Katowice wymusiła likwidację przejazdu kolejowego'' tylko wewnętrzne przepisy PKP, które PKP samo sobie uchwaliło i na dodatek źle zinterpretowało. Bo chodziło w nich o likwidację przejść na określonym odcinku WZDŁUŻ DROGI a nie wzdłuż linii kolejowej! A podlinkowany artykuł jest nie na temat, dotyczy planowanego wiaduktu.
pełny sukces byłby gdyby do tego przejścia podziemnego powstały perony i przystanek kolejowy Młoszowa
Brawo ekranoza!!!