Trzebinia
Co tak śmierdzi w mieście? Inspektorzy WIOŚ przyjadą na kontrolę
- Tak śmierdzi, że nie można otworzyć okien - skarżyła się wczoraj wieczorem mieszkanka ul. św. Stanisława.
Skargi były też z ul. Kościuszki i Tuwima.
- Nocą jest najgorzej. Czuć jakby chemiczne wyziewy - mówi jeden z mieszkańców.
Interweniują mieszkańcy os. Centrum, Salwatora i Piasków.
- Nocą z poniedziałku na wtorek czuć było nieprzyjemny zapach, jakby tlących się kabli. W ciągu dnia już tego nie czuliśmy. Nasiliło się ponownie we wtorek wieczorem, po godzinie 20. Zaniepokojony informacjami od mieszkańców również innych części Trzebini dopytywałem o przyczynę w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie. Tam dowiedziałem się, że sprawę przekazano już do pracowników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie, którzy mają pojawić się dziś w mieście na kontrolę - mówi Wojciech Hajduk z trzebińskich Piasków.
Niektórzy spekulują, że to wyziewy związane z działalnością zakładów przemysłowych.
Komentarze
12 komentarzy
Siema!!! SMRÓD!!! Pojęcie względne! Chyba nikt go nie lubi! Już dawno temu ktoś mi opowiadał, nie pamiętam kto, że największym smrodem jaki jego nos poczuł, pochodził od bolszewickiej onucy! Jutro rocznica! Pamiętacie zapachy z huty? Dobrze działały na drogi oddechowe!!! ZARAZA!!!
w poprzednich latach owszem przy niżu atmosferycznym był mocno wyczuwalny zapach produktów naftowych, ale tylko jak był spadek ciśnienia atmosferycznego. ale teraz jak uruchomili "obajtek tawer" kolumnę do glikolu smród jest codziennie i niezależnie od ciśnienia atmosferycznego!!!! i nie jest to woń produktów naftowych raczej trudno określić i do czegoś porównać ale jakiejś dziwnej chemii .
Czy zostało coś ustalone podczas kontroli WIOS? Smród rozchodzi się również po Chrzanowie...
Mieszkam od 3lat w Trzebini przy dworcu ale takiego smrodu jak od tego tygodnia wieczorami i nocą się rozchodzi nigdy nie było. Inspektorzy powinni posiedzieć tydzień w hotelu przy dworcu, mieliby okazję nawdychać tego smrodu wieczorami i nocą
wi o codziennym smrodzie z rafinerii, który dociera i do Chrzanowa i do Młoszowej! Prawie codzienie tak śmierdzieć, że wyjadą oczy, boli gardło, nie da się oddychać! Córka wymiotuje. Boli głowa! Musimy myśleć o przeprowadzkę!
Ale jesteście w dupę uprzejmi! Nonez - smród jest oficjalny i popierany! Śmierdzi instalacja rafinerii!!! Przy wiadukcie na słowackiego śmierdzi EURABAC - oleje przepracowane, jeżeli gaz - zgłaszać. Dokładnie_ Trzebinia śmierdziała, śmierdzi i będzie śmierdzieć. Wbrew opinii pieniądze śmierdzą i sranie władzy na obywateli też.
Wszystko w temacie napisał "Nonez". Przecież kontrola, którą zapowiada się publicznie, to nie kontrola, tylko jej parodia. U Gogola i innych klasyków o tym było już prawie 200 lat temu. No ale zauważył to i to będąc na stanowisku, daleki krewny autora "Krzyżaków'. Przecież jak wygłosił to swoje słynne bo nagrane "że państwo polskie to .... h... , du .... i kamieni kupa", to miał na myśli właśnie działanie różnego rodzaju państwowych inspekcji, których działaniu się przyglądał, zajmując eksponowane stanowisko. Na pokaz, na niby. Wygląda na to, że władza się czasem zmienia, zasady jej działania nie.
W Trzebinii śmierdzi od lat. Smród, smród smród.
Na widokowym śmierdzi z nieczynnego juz wysypiska w Trzebini. I będzie jeszcze długo śmierdziało. A śmierdzi też często od zakładów tłuszczowych jadąc drogą do Lidla. Mamy tam pralnie chemiczna, kosmetyki samochodowe chyba jeszcze są, może jakiś przemysł metaliczny i jakieś kwasy. Przebieg Pstróżnika na terenie byłej huty jest nieznany. Nie wiadomo kto do niego wpuszcza ścieki i odpady niebezpieczne.
Przecież w Trzebini zawsze śmierdziało. Chemiczne wyziewy? - ciekawe skąd...?
jadąc dzisiaj koło 7:40 przez centrum i Kościuszki smród niebywały... pewnie "inspektorów" wtedy nie było, szkoda faktycznie, że takie kontrole są zapowiedziane, można przypuszczać, że tu zostały zapowiedziane np. na 12ą, zatem sprawca przeszedł do czynów odpowiednio wcześniej..
Tak sobie myślę, jeżeli ten smród jest z jakiejś nielegalnej działalności to może trzeba było to załatwić dyskretnie ... A w dzień to nie śmierdzi, tylko w nocy i rano, jak przyjadą w dzień to mogą nic nie stwierdzić Na osiedlu Widokowym też śmierdzi i to na 4-tym piętrze ! Jest godz 8 i już coraz mniej śmierdzi, przynajmniej u mnie