Nie masz konta? Zarejestruj się

Materiały promocyjne

Roboty rodem z Chrzanowa

07.07.2021 11:05 | 0 komentarzy | 7 016 odsłon | red

Materiał promocyjny

Nowoczesnych aut nie dałoby się dzisiaj stworzyć bez udziału robotów - mistrzów powtarzalności, a przede wszystkim precyzji, tak cenionej w branży motoryzacyjnej. Produkcją zrobotyzowanych maszyn i linii produkcyjnych zajmuje się od kilkunastu lat chrzanowska firma PhiLogic. Maszyny i linie montażowe wprost z Chrzanowa trafiają do zakładów w różnych częściach świata - Europie, Ameryce, Azji.
0
Roboty rodem z Chrzanowa
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W 2009 roku czterech wspólników ze Śląska i Małopolski wpadło na pomysł założenia firmy, budującej zautomatyzowane maszyny dla branży samochodowej i AGD. Na miejsce siedziby dla spółki wybrali powiat leżący w połowie drogi między stolicami obu sąsiadujących województw, w bliskiej odległości autostrady A4. Najpierw spółka ulokowała się w jednym z budynków po Zakładach Górniczych Trzebionka. Dwa lata temu przeniosła się do własnego, nowo wybudowanego obiektu produkcyjno-biurowego w chrzanowskim Kroczymiechu.

Dziś firma zatrudnia blisko 60 osób, a jej roczny obrót przekracza 20 mln zł. Od kilkunastu lat spółka z powodzeniem konstruuje maszyny przemysłowe i linie montażowe, których podstawą działania są roboty. Od kilku lat - zdobywa też rynki zagraniczne.

W Chrzanowie powstawały m.in. linie do produkcji pasów bezpieczeństwa, lamp samochodowych, kolumn kierowniczych czy samochodowej elektroniki znanych samochodowych marek.
PhiLogic zajmuje się wszystkimi etapami budowy maszyn: od projektowania, po montaż, integrację i oprogramowanie stanowisk oraz linii produkcyjnych. W ostatniej dekadzie około 20 klientów zrealizowało z PhiLogic ponad 500 inwestycji w różnych miejscach świata: USA, Meksyku, Niemczech, Francji, Portugalii, Czechach, Rumunii, Indiach, Chinach, Tajlandii, Maroku.

Wyróżnienia przyznane spółce PhiLogic

  • Gazele Biznesu, wyróżnienie dla najdynamiczniej rozwijających się małych firm, przyznane w trzech kolejnych latach od 2017 roku
  • Diamenty Forbes 2019, wyróżnienie dla firm, które najszybciej zwiększają swoją wartość. 9. miejsce w Małopolsce wśród firm z przychodami 5 - 50 mln zł
  • Diamenty Forbes 2020, 16. miejsce w Małopolsce wśród firm z przychodami 5 -50 mln zł
  • Brylant Polskiej Gospodarki 2020 i Efektywna Firma 2020 - nagroda przyznawana dla firm wyróżniających się stosunkiem zysku netto do przychodów ze sprzedaży.

 

Automatyka gwarantuje precyzję

- Ciągle rozwijająca się branża robotyki i nowych technologii sprawia, że na rynku pojawiają się coraz to nowsze roboty i rozwiązania z dziedziny automatyzacji produkcji - mówi Mariusz Gut, prezes zarządu PhiLogic sp. z o.o. w Chrzanowie, w rozmowie z Agnieszką Filipowicz.

Mariusz Gut

Agnieszka Filipowicz: Konstruowanie linii montażowych i zrobotyzowanych maszyn dla przemysłu to zapewne pracochłonny i skomplikowany proces. Jak długo trwa i na czym polega ?
Mariusz Gut: W zależności od wielkości zlecenia zajmuje nam to od 16 do 32 tygodni. Zaczynamy od stworzenia projektu. Na tym etapie pole do popisu mają nasi konstruktorzy. Projektują urządzenia w środowisku 3D, konsultując się z klientem, by finalny produkt był zgodny z jego oczekiwaniami i standardami przyjętymi w firmie. Kolejnym etapem jest montaż maszyny, a następnie programowanie sterowników PLC i robotów. Tu już wkraczają nasi automatycy. Ostatni etap stanowi instalacja i uruchomienie urządzeń u klienta.

Czy roboty, wykorzystywane w konstruowanych przez Was maszynach przemysłowych, potrafią we wszystkim zastąpić człowieka?
- Roboty są szybkie i precyzyjne. Gwarantują zachowanie wysokiego standardu w procesie produkcyjnym. U nich nie wystąpi zmęczenie czy chwila nieuwagi. Dobrze zastępują więc człowieka tam, gdzie nie ma miejsca na najdrobniejsze błędy.

W jakich procesach produkcji wykorzystuje się roboty?
- W branży motoryzacyjnej - przy dozowaniu klejów czy smarów, wkręcaniu śrub, nitowaniu, stemplowaniu, automatycznym podawaniu komponentów, testowaniu, znakowaniu, pakowaniu. Spektrum zastosowania tych urządzeń jest naprawdę szerokie. Kiedyś roboty stanowiły 10 procent stanowisk w projektowanych przez nas liniach montażowych. Dziś - już 50-70 procent.

Roboty mogą być niebezpieczne?
- Owszem, bo często pracują z dużą dynamiką. Dlatego projektujemy specjalne osłony na ich stanowiska - taki rodzaj klatek. Choć pojawiają się już nowe rozwiązania, które przewidują współpracę człowieka z robotem. To coboty.

Czyli roboty bardziej przyjazne człowiekowi?
- Można tak powiedzieć. Coboty bezpiecznie współpracują z człowiekiem. Są zaprojektowane, aby pomagać ludziom w konkretnych zadaniach czy procesach produkcji. Wyposażone w różne mechanizmy, czujniki i systemy bezpieczeństwa nie stwarzają zagrożenia dla człowieka, a jednocześnie w bardzo dużym stopniu pomagają mu w procesie produkcji. Nie są jednak tak wydajne, jak standardowe roboty. Stąd ich mniejsza popularność.

A w jakich sytuacjach robot nie zastąpi człowieka?
- Robot, choć najnowocześniejszy, to wciąż maszyna. Gdy pojawia się potrzeba niewielkiej zmiany w wykonaniu pewnej czynności, urządzenie nie zrealizuje jej bez przeprogramowania. Człowiek jest elastyczny, robot tej cechy nie posiada.

Skoro mówimy o czynniku ludzkim... Zatrudniacie 59 osób. Jakie wymagania stawiacie swoim pracownikom?
- Ze względu na charakter naszej działalności, trzon załogi stanowią konstruktorzy i automatycy, najczęściej po takich kierunkach jak mechatronika, automatyka przemysłowa i budowa maszyn. Co ważne, cały zespół tworzą wyłącznie etatowi pracownicy. Nie zlecamy prac inżynieryjnych do firm zewnętrznych, zarówno jeśli chodzi o konstrukcję, jak i programowanie. Całość projektu to nasza własna praca. Montaż i instalację powierzamy również tylko własnej kadrze. To gwarantuje klientom jakość, terminowość i niezawodność naszych usług. Firma Philogic dalej się rozwija i poszukuje osób na stanowiska konstruktorów i automatyków.

 

Materiał promocyjny