Drastyczne sceny wydarzyły się w nocy z 30 na 31 grudnia ubiegłego roku na krzeszowickich Plantach. To tam spotkały się dwie grupy osób.

Pomiędzy dwójką mężczyzn doszło do szarpaniny. 30-latek sześciokrotnie dźgnął 24-latka w klatkę piersiową i brzuch. Na miejsce przybyła policja i pogotowie. Sprawca został zatrzymany.

- Pokrzywdzony przeszedł szereg zabiegów ratujących życie w Szpitalu Powiatowym w Chrzanowie. Obecnie jego stan jest dobry - mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Jak informuje, zatrzymany został przesłuchany przez prokuratora. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

Sąd zastosował wobec 30-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 8 lat do 25 lat albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Przeczytaj również:

KORONAWIRUS. 84 ofiara COVID-19 w powiecie chrzanowskim (RAPORT - 23.01)

Prosty przepis na dietetyczne ciasto marchewkowe

ZKKM Chrzanów zmienia zasady korzystania z biletów na autobus

Następne wstrząsy z kopalni Janina. Domy zatrzęsły się w Zagórzu i Pogorzycach

Polska ma nowego selekcjonera, a MKS Alwernia nowego trenera

W czwartek zostanie zamknięty wiadukt w centrum Chrzanowa. Na jak długo?

Najnowszy ranking klubów sportowych. Jak wypadli nasi?