Trzebinia
W Trzebini zmarła osoba z podejrzeniem o zakażenie koronawirusem. Burmistrz składa kondolencje
Mam tragiczną wiadomość - dzisiaj na terenie naszej gminy zmarła osoba w sile wieku. Lekarz jako przyczynę śmierci podał podejrzenie zachorowania na COVID-19.
Informację tej treści podał na portalu społecznościowym burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.
- Składam szczere kondolencje Rodzinie i Bliskim zmarłej osoby. Już teraz deklaruję wszelką niezbędną pomoc ze strony gminy - napisał burmistrz.
Dodał, że mieszkanie zmarłej osoby zostanie zdezynfekowane, bliscy zostali objęci kwarantanną.
Burmistrz zaapelował, by w święta pozostać w domu: - Nie odwiedzajcie rodziny w święta, nie spacerujcie, nie wychodźcie z domu pod żadnym pretekstem, jedynie jeśli to naprawdę jest niezbędne. Chrońcie życie swoje i swoich najbliższych.
Przypomnjmy, że do tej pory tylko u jednego mieszkańca powiatu chrzanowskiego oficjalnie potwierdzono zakażenie koronawirusem. U osoby, która dziś zmarła, wcześniej nie stwierdzono zakażenia koronawirusem.
Komentarze
39 komentarzy
sanepid nie potwierdzi bo jest na smyczy pis
logiczka myślałem że Twój nick do czegoś zobowiązuje ale się pomyliłem. a na przyszłość czytaj dokładnie i ze zrozumieniem.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Z dzisiejszej informacji wiem że ta osoba umarła na jednym z osiedli w bloku i jest przypuszczenie że przez koronawirusa. Była to osoba w sile wieku. Nadal nie ma potwierdzenia przez sanepid ani inne instytucje rządowe w województwie. A jak nie ma to znaczy że umarła ta osoba z innych przyczyn. W święta na jednym z osiedli w Chrzanowie też była zdezynfekowana jedna klatka jak i chodnik przed nią.
A ja dalej nie wiem, czy się potwierdziło czy nie, a czasy są takie, że jest to wiadomość istotna dla wielu ludzi, którzy to, co napisano 10 kwietnia o godzinie 14.07 na stronie lokalnej gazety, przeczytali.
Publikując informacje dotyczące pandemii, podajemy źródła, skąd informacje zostały pozyskane: te oficjalne jak np. sanepid, biuro wojewody, strona burmistrza, jak i nieoficjalne, np. od osób pozostających na kwarantannie, które chcą zachować anonimowość ze zrozumiałych względów. Źródła podajemy po to, by Czytelnicy wiedzieli, skąd pochodzi informacja i mogli sami ocenić jej wiarygodność. Nie mogę się zgodzić z zarzutem, że podanie oficjalnej informacji ze strony burmistrza to przejaw służalczości. Czyżby zatem cytując wojewodę, jak ostatnio albo podając codziennie, na podstawie komunikatów wojewody aktualną liczbą zakażeń koronawirusem w Małopolsce, jesteśmy służalczy wobec władz w województwie? To normalne, że dziennikarze obserwują profile osób publicznych sprawujących władze w gminie, powiecie i województwie. Zdaje sobie sprawę, że ten trudny czas sprzyja formułowaniu wielu spiskowych teorii, ale myślę, że czasem warto zachować zdrowy rozsądek. Informacja o śmierci tej osoby powstała na podstawie oficjalnej informacji burmistrza, który konsultował się w tej sprawie z sanepidem i była pozbawiona subiektywnych ocen autora tekstu. A jeśli ktoś pyta o moją subiektywną ocenę, to odpowiadam: myślę, że liczba zakażonych jest wyższa od oficjalnie podawanej. Że, jak donoszą media w Polsce, coraz częściej w aktach czy kartach zgonu może pojawić się wpis, że śmierć nastąpiła wskutek podejrzenia zakażeniem COVID-19. Wciąż zbyt mało się u na robi testów, by wykryć wszystkich zarażonych. Uważam też, że taki przypadek, jak ten powyższy, powinien nas zachęcić raczej do profilaktyki, higieny, przestrzegania izolacji domowej, a nie do żenujących dyskusji w internecie, z których nic konstruktywnego nie wynika.
Aż mi was wszystkich żal czytając te komentarze a tobie kolego WIECZNY ODPOCZYNEK. Za wczas kolego ale kiedyś się spotkamy tam u Góry i powspominajmy te imprezy na dole. RIP