Trzebinia
Szykuje się nowy festiwal Chechło Live za 200 tys. zł
Taki pomysł mają: burmistrz Trzebini i dyrektor Trzebińskie Centrum Kultury. Scena na wodzie. Publiczność na plaży.
Adam Potocki, szef TCK, złożył już, jako osoba fizyczna, projekt tej imprezy do małopolskiego budżetu obywatelskiego. Przy dobrych wiatrach może pozyskać 100 tys. zł na koncerty nad Chechłem.
Nieoficjalnie wiemy, że wśród wykonawców, którzy wystąpiliby w przyszłym roku, w wakacje, są brani pod uwagę: Dżem, Sztywny Pal Azji i Eder plus jeszcze jakaś jedna znana kapela.
Plan jest taki, żeby do zorganizowania imprezy dołożyła się gmina Chrzanów i powiat. Również nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że burmistrz Chrzanowa - Robert Maciaszek - jest na tak.
Komentarze
13 komentarzy
Już nie mogę się doczekać bo podobno ma zagrać również legendarna amerykańska formacja High Forehead (pol. Wysokie Czoło)
no własnie nie. otóż bez kontroli społecznej w samorządach tworzą się koterie, układy, kliki i patologie. dlaczego z kasy gminnej finansuje się przedsięwzięcia PR burmistrza, bo przecież tylko o to chodzi. niech ujawini umowę, na jakiej podstawie została wybrana ta firma przypadkiem powiązana ze środowiskiem PO i kasy idzie z budżetu gminy dla tej firmy? no i najważniejsze. pisze się tu o dyrektorze instytucji TCK, który jako osoba fizyczna złozyła wniosek. a to nie konflikt interesów?, bo przeciez wyknawstwo zostanie zlecone własnie TCK, w którym ten pan jest dyrektorem, a przecież jako osoba fizyczna powinien sam sobie nając ludzi do organizacji i im zapłacić. na kilometr pachnie to fatalnie.
staw wrońsky masz obsesję , czy jesteś zwykłym trollem ?? Jak chca cos robić niech robią i mało mnie interesuje kto to robi i kto na tym zarobi , albo kto się chce wypromować , to jest szukanie dziury w całym
ciekawostka. oto agencja Pracownia z Krakowa http://agencjapracownia.pl/portfolio/realizacja-3/ w której zatrudnieni są byli pracownicy urzedu marszłakowskiego za czasów Krupy i PO, aktywni działacze i sympatycy tej partii, którzy korzystają z tzw. niezależnych samorządowców np. w Trzebini a faktycznie związanych z Totalną Opozycją i załatwiają sobie intrante kontrakty. Teraz może loklana gazetka zapytałaby ile to kosztuje gminę te brednie PR, może pokazaliby umowę, na jakich warunkach pracują itd? wtedy wykażecie się jako "dziennikarze".
Wygląda to mi na rozpaczliwą próbę udowodnienia sensowności inwestycji. Jest tylko jedno małe "ale"; ale przecież tam teraz nie ma nawet budki z lodami, bo inwestycja unijna i przez ileś lat nie może być na niej żadnej komercji pod rygorem zwrotu środków. Czyli festiwal będzie na sucho. Ludność tego może nie wytrzymać.
Niechby spróbowali się nie dołożyć ;-) W sumie niech się coś dzieje, bo nie po to wydano tyle pieniędzy na rewitalizację akwenu. Inwestycja ma być rentowna. Mam tylko nadzieję, że ludzie wcześniej nie zniszczą tego co zrobiono.
Hihihi - "totalna opozycja". Chciałbym żeby mi w końcu ktoś wyjaśnił ten termin, bo TVPis używa go nagminnie w swoim propagandowym "Dzienniku Telewizyjnym", a ja wciąż nie wiem co to oznacza. Poza tym... nie ma to jak wcisnąć politykę do wydarzenia kulturalnego :P.