Zagórze
Oślepił laserem pilota. Mógł doprowadzić do katastrofy
W poniedziałek wieczorem chrzanowska policja dostała zgłoszenie z krakowskiego lotniska w Balicach. Tuż po starcie pilot jednego z samolotów został oślepiony wiązką zielonego światła lasera.
- Otrzymaliśmy współrzędne miejsca, z którego wiązka miała być kierowana. Okazało się, że to las w Zagórzu - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
Funkcjonariusze pojechali tam, ale nikogo nie znaleźli.
- Takie działanie stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa statku powietrznego, jego załogi oraz pasażerów - tłumaczy rzeczniczka.
Komentarze
7 komentarzy
Z całym szacunkiem pani Elizo, ale wspominanie w tytule o możliwości katastrofy to... niedorzeczność. Zgadzam się, że przy ,,ręcznym'' lądowaniu takie działanie może być szkodliwe, ale przy starcie już niebardzo. Gdyby to było takie proste, to chłopcy z Al Kaidy zakupiliby sobie na Allegro wskaźniki laserowe po 17zł/szt, a nie próbowali zdobywać wyrzutnie typu Stinger, czy coś podobnego. Cała ta historia nie jest warta jednej litery tekstu. Pozdrawiam.
Zakazać lotów nad Ziemią Chrzanowską!
hahaha tyle w komentarzu
To może ten jenot?
"Funkcjonariusze pojechali tam, ale nikogo nie znaleźli." ręce opadają
ciekawe co katebush ma do powiedzenia na ten temat