Trzebinia
Trzebińskie rondo znów zarosło trawą
Zarządca krajówki nie kwapi się do wycięcia chwastów u zbiegu ulic Kościuszki, Pułaskiego i wjazdu na teren strefy gospodarczej koło Lidla. Gmina również. Efekt: rondo przy wjeździe do miasta, zamiast być jego wizytówką, szpeci je.
Jak tłumaczy Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zarządca drogi krajowej dba o koszenie trawy, ale tylko tam, gdzie nie ma roślin ozdobnych. A na trzebińskim rondzie są. Krzewy i kwiaty nasadzono na polecenie poprzedniego burmistrza.
Obecny nie kosi, bo - jak tłumaczy - teren nie jest własnością gminy.
- Będę rozmawiał z burmistrzem, by rondo było regularnie koszone. Te trawy i chwasty przynoszą ujmę naszemu miastu - komentuje Paweł Jasic, przewodniczący osiedla Salwator w Trzebini i zarazem radny.
Komentarze
5 komentarzy
Więźniów przewietrzyć i ładnie ich rączkami wyplewić do czysta codziennie inne rondo na terenie powiatu...Nim skończą ostatnie obrabiać to prawie pierwsze zarośnie i tak w kółko.
Problem w tym, że powinno być polewione, nie koszone. W Oświęcimiu są piękne, zadbane ronda, jest się na czym wzorować. Należy skończyć z przepychankami, jednoznacznie określić odpowiedzialnego i egzekwować.
Więźniów z Zk wysłać? Takie to trudne? 2 razy w miesiącu i było by ok... nie to wziąć przenieść całą zieleń do parków czy w okolice placów zabaw - rondo jest na Salwatorze to zieleń przenieść wewnątrz tego osiedla, a na rondzie zrobić "dechwastacje" i zasiać świeży trawnik - i zgłosić zarządcy drogi że rondo nie posiada już ozdobnej zieleni i muszą spełnić obowiązek koszenia go lub niech podpiszą z gminą umowe na 1- 2 koszenia miesięcznie za które gmina wystawi im faktury...
A tylu bezrobotnych zbija bąki albo żłopie piwko w cieniu !
To za co zapłacono 50.tys. zł? Za te parę krzewów i kamieni? A zapłaciła gmina .