Nie masz konta? Zarejestruj się

Chrzanów

Pielęgniarki wykrzyczą, że chcą godnej płacy

12.05.2015 11:00 | 6 komentarzy | 7 250 odsłon | Marek Oratowski

Pracownice chrzanowskiego szpitala pojechały we wtorkowe przedpołudnie na pikietę do Krakowa. Domagają się wyższych zarobków i bezpieczeństwa pracy.

6
Pielęgniarki wykrzyczą, że chcą godnej płacy
Pielęgniarki z Chrzanowa przed wyjazdem na protest. Większośc ubrała się na czarno
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Są zdeterminowane do walki o swoje. Jakie hasła będą wznosiły?

- Mamy ich cały zestaw. Choćby takie: "Pielęgniarstwo to ciężka praca, więc się należy godziwa płaca". Ciągle słyszymy, że musimy zwiększyć wydajność i efektywność pracy. Czekamy, aż nasza grupa zawodowa zostanie potraktowana poważnie nie tylko wtedy, gdy szpital ubiega się o akredytację lub normy ISO - przekonywała pracująca na urologii Teresa Bocian. Ma 30-letni staż. "Na rękę" zarabia około dwóch tysięcy złotych. W tym 450 złotych stanowi wysługa lat.

- Mam wyższe wykształcenie. Od ośmiu lat zajmuję się pacjentami na intensywnej terapii. To jest mój pasek. Dostaję wypłaty 1700 złotych. Nowa siatka płac zwiększyła moje pobory o sto złotych. Pieniądze za kontrakty z NFZ wypracowujemy my i lekarze, a nie administracja. I to powinni być doceniane. W przeciwnym razie do tego zawodu nikt nie będzie przychodził - powiedziała nam pielęgniarka prosząca o zachowanie anonimowości.

Oprócz wzrostu płac panie w czepkach domagają się ustawowego określenia liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń przez NFZ. Twierdzą, że bez tego nie jest możliwa właściwa, zapewniająca bezpieczeństwo opieka nad pacjentami.

Do Krakowa pojechało 40 kobiet należących do Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Wykorzystały w ten sposób wolny dzień. Żałowały, że obchody przypadającego we wtorek branżowego święta muszą spędzić na proteście, zamiast na zabawie.

Grażyna Gaj, nowa przewodnicząca ZZPIP nie wyklucza wejścia w spór zbiorowy z dyrekcją chrzanowskiej lecznicy, a nawet ogłoszenia strajku.

Na znak solidarności z pikietującymi pielęgniarki, które zostały w szpitalu, także ubrały się na czarno.