Chrzanów
Zaparkowany przed przychodnią opel został bez kół
- Patrz pani jakie hieny. W tym Chrzanowie to wszystko ukradną! - zdenerwował się we wtorek starszy pan. Szedł do lekarza i zauważył, że w zaparkowanym niedaleko jego auta samochodzie, ktoś ukradł wszystkie koła.
Opel stał przy ul. Mieszka I w Chrzanowie. Złodziej albo złodzieje odkręcili śruby mocujące i zdemontowali koła, a auto zostawili na czterech pustakach.
- O kradzieży zawiadomiła policję mieszkanka Chrzanowa. Auto należy do jej syna, przebywającego za granicą. Wartość strat wynosi tysiąc złotych - mówi Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
To nie pierwsza tego typu kradzież w Chrzanowie.
Komentarze
4 komentarzy
fajna wycena, chyba dla firmy ubezpieczeniowej
Kokoszka: Dobrze że zostawili, bo koledze we Wrocławiu kiedyś też tak koła zajumali, tylko że na koniec jeszcze zrzucili auto z cegieł, na których stało. Pewnie dla "zabawy". No i oprócz braku kół miał jeszcze dodatkowe uszkodzenia.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Najważniejsze, że chociaż kamienie podtrzymujące zostawili.